Wioślarze z Iławy pojechali na konsultacje kadry. Pieniądze dało m.in. Iławskie Centrum Sportu

2015-11-16 15:33:04(ost. akt: 2015-11-16 16:10:01)
Iławianie przed Ośrodkiem Przygotowań Olimpijskich w Wałczu

Iławianie przed Ośrodkiem Przygotowań Olimpijskich w Wałczu

Autor zdjęcia: Wir Iława

Na naszym portalu oraz w Gazecie Iławskiej zamieściliśmy niedawno sportowy apel: wioślarze Wiru Iława chcieli pojechać na konsultacje kadry, jednak posiadającego bardzo skromny budżet klubu nie było stać na opłacenie wszystkich kosztów związanych z eskapadą do Wałcza. Na nasz apel odpowiedziało Iławskie Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji oraz kibice sportowi.
Przypomnijmy: zdolni wioślarze trenowani przez Pawła Pierczyńskiego i Grzegorza Stypińskiego mieli możliwość wyjazdu na konsultacje kadry narodowej juniorów młodszych, które odbywały się w Wałczu (woj. zachodniopomorskie). Klub nie był jednak w stanie opłacić wyjazdu, dlatego też postanowiliśmy pomóc w zorganizowaniu pieniędzy.

— Chcemy, aby nasi zawodnicy rozwijali się, uczyli od najlepszych, a przy okazji walczyli już o dostanie się do kadry narodowej. Przecież po to trenują, aby być jak najlepszymi, aby być może w przyszłości reprezentować swoją ojczyznę. W związku z tym na zgrupowanie kadry B, czyli juniorów młodszych, chcemy wysłać piątkę naszych reprezentantów: Aleksandrę Demczuk, Damiana Józefowicza, Adriana Jackowskiego, Pawła Pyzę i Dawida Rożankiewicza — mówił dwa tygodnie temu trener Stypiński.

Ostatecznie udało się pozyskać brakujące pieniądze (5 x 324 zł), kwota w całości pochodzi z budżetu Iławskiego Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji, które opłaciło wszystkie koszty związane z wyjazdem. Do apelu przyłączyli się też ludzie, którym na sercu leży dobro Wiru.

Wioślarze i ich trenerzy z Iławy dziękują za pomoc finansową ze strony osób prywatnych i ICSTiR. Jak nam przekazał Roman Trzciński, prezes Wiru, na klubowe konto bankowe — pomijając pomoc ze strony ICSTiR — wpłynęło 60 złotych.
Kwota ta pomoże teraz w prowadzeniu działalności klubu. — Na początku przyszłego roku wybieramy się na mistrzostwa Polski na ergometrze. Te pieniądze przydadzą nam się do opłacenia części kosztów związanych z tym wyjazdem — mówi trener Pierczyński.

••• Wioślarze oraz trener Pierczyński wrócili dziś z Wałcza w bardzo dobrych nastrojach.
— Konsultacje odbywają się w trzech grupach zapraszanych w różnych terminach. My pojechaliśmy na pierwsze spotkanie — mówi trener Paweł Pierczyński, dla którego eskapada do Wałcza była podróżą trochę sentymentalną. Wcześniej przyjeżdżał tu jako zawodnik, po dobrych kilku latach pojawił się natomiast w roli trenera.

— Po tych trzech terminach selekcjonerzy narodowi stworzą listę zawodników, którzy trafią do szerokiej kadry. Jesteśmy pozytywnej myśli, bowiem nasi wszyscy zawodnicy spisali się w Wałczu bardzo dobrze. Osiągane wyniki są lepsze niż na przykład w zeszłym roku. Naprawdę warto było jechać do Wałcza, cieszymy się, że udało się pozyskać pieniądze na wyjazd — dodaje Pierczyński.

Miejmy tylko nadzieję, że w budżecie Iławy tworzonym na przyszły rok zostanie zabezpieczonych więcej pieniędzy, niż do tej pory. Nie tylko dla Wiru, ale też dla innych klubów reprezentujących miasto.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl


Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. jesienne #1862180 | 31.61.*.* 20 lis 2015 17:26

    proszę sobie wejść na stronę wioslarstwo.ponan.pl w zakladke listy zgloszen do regat i zobaczyc czy sa na listach zawodnicy z Iławy do zawodow jesiennych w 2014.2013 roku

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. czytelnik #1860595 | 188.146.*.* 18 lis 2015 21:27

      Musieli odejść starzy trenerzy żeby zawodnicy pojechali na zawody jesienne czy konsultacje .

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5