Włosko-ukraińskie klimaty w firmie u Czajkowskich

2015-09-14 16:05:01(ost. akt: 2015-09-14 20:26:03)
Z lewej: Andrea Fraccaroli (kursant) z Verony, Mieczysław Czajkowski, właściciel ośrodka szkoleniowego oraz Dmitro Drozdovskiy (kursant) z Ukrainy

Z lewej: Andrea Fraccaroli (kursant) z Verony, Mieczysław Czajkowski, właściciel ośrodka szkoleniowego oraz Dmitro Drozdovskiy (kursant) z Ukrainy

Autor zdjęcia: Magdalena Rogatty

Andrea Fraccaroli z Włoch i Dmitro Drozdovskiy z Ukrainy odbyli szkolenie w firmie Szkoleniowo-Usługowej Mieczysław Czajkowski w Smolnikach. Gość z Italii zna już branżę spawalniczą, ale jak mówi sprzętu tak wysokiej klasy i takiego pięknego ośrodka szkoleniowego jeszcze nie widział.
Andrea ma żonę Polkę i często bywa w stolicy, gdzie państwo Fraccaroli mają mieszkanie. W Italii pracuje w firmie w branży metalowo – mechanicznej. Uwielbia spawać, to jego prawdziwe hobby. Był pod wrażeniem ośrodka w Smolnikach, sprzętu spawalniczego.
Jak trafił do Smolnik? Przez internet rzecz jasna...
— Kiedyś poznałem chłopaka z Polski w szkole spawania, pochodził ze Stalowej Woli. I to on właśnie pomógł mi znaleźć w internecie ośrodek szkoleniowy w Smolnikach – mówił podczas spotkania Andrea. — Byłem ciekaw, ile kosztuje w Polsce kurs spawacza, bo we Włoszech to koszt 2 tysięcy euro. W Polsce okazał się tańszy. Co najważniejsze, mam tu możliwość spawać na najlepszym sprzęcie i jest to dla mnie sprawa najważniejsza.

Dmitro Drozdovskiy z Ukrainy ma wykształcenie wyższe ekonomiczne, przez ostatnie 7 lat pracował w banku. Sytuacja gospodarcza na Ukrainie niestety bardzo dała się we znaki mieszkańcom i wielu z nich zmuszona jest szukać nowych możliwości zawodowych. I tak właśnie stało się z Dmitro. Trafił do Polski, a konkretnie do Smolnik, na kurs spawania, by podjąć pracę pozwalającą na godne życie.

Właściciel firmy Mieczysław Czajkowski nie ukrywa zadowolenia z faktu, że do ich ośrodka trafia coraz więcej osób z zagranicy. Oznacza to, że firma Czajkowskich jest marką rozpoznawalną w Europie i bez trudu można ją odnaleźć w internecie. W ostatnim czasie rzeczywiście zauważyliśmy spore zainteresowanie naszymi kursami osób z zagranicy – mówi Mieczysław Czajkowski.
— Ostatnio gościliśmy Anglika, Włocha właśnie, jest też sporo Ukraińców. Najczęściej są zainteresowani kursami spawania i obsługi wózków jezdniowych. Andrea – gość z Włocha, już zakończył kurs z bardzo dobrym wynikiem. Wyjechał zadowolony.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5