1. września 1939 roku to jedna z najważniejszych, ale też jedna ze smutniejszych dat w historii Polski. W rocznicę wybuchu II wojny światowej przypominamy postać kpr. Edmunda Szamlewskiego. Iławianin jako jeden z pierwszych musiał zmierzyć się z niemiecką agresją walcząc na Westerplatte.
••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
•••
W poniedziałek 31. sierpnia w telewizji emitowany był film "Tajemnica Westerplatte". Zainteresowani losami majora Henryka Sucharskiego, zaczęliśmy szukać więcej informacji na jego temat. W internecie natrafiliśmy na mapę, przedstawiającą Westerplatte i plan obrony półwyspu.
Szamlewski? Przecież w Iławie mieszkają ludzie o tym nazwisku. Może to potomkowie kaprala? Jak się okazało, tak właśnie jest. Dzięki wnukowi Edmunda Szamlewskiego udało nam się spotkać z Henrykiem i Władysławem — synami bohatera obronnej bitwy na półwyspie Westerplatte. Była to pierwsza bitwa II wojny światowej.
Film filmowi nierówny
Kapral Edmund Szamlewski pozostawił po sobie sześcioro dzieci. Henryka, Władysława, o których mowa wyżej, Janusza, Benedykta oraz nieżyjących już Zdzisława i Marię. Jak się okazuje, pamięć o ojcu-bohaterze w rodzinie Szamlewskich jest ciągle żywa i pielęgnowana. Dwaj wymienieni wcześniej synowie oraz ich bracia (zwłaszcza Benedykt) mają w swoim rodzinnym archiwum sporo pamiątek i publikacji na temat seniora rodu oraz ataku armii III rzeszy na półwysep w Gdańsku. Z Henrykiem oraz Władysławem spotkaliśmy się w mieszkaniu drugiego z nich.
Władysława, Henryka, Benedykta i ich rodzeństwa pewnie nie byłoby na świecie, gdyby nie... służba wojskowa. W latach 1934-1938 Edmund Szamlewski służył w 5 Pułku Piechoty Legionów w Wilnie.
O tym, że wojskowość Szamlewscy mają we krwi, świadczy kolejny fakt: syn Henryka, Tomasz, także jest emerytowanym żołnierzem.
W 1938 roku Edmund Szamlewski, już jako kapral zawodowy, został przeniesiony na Westerplatte (cały życiorys podajemy poniżej). 1. września 1939 roku stał się uczestnikiem jednego z najważniejszych wydarzeń w historii naszego kraju — wraz z innymi żołnierzami bronił Westerplatte przed atakiem hitlerowców.
— Stanowisko obronne, którym dowodził tata, było dość mocno wysunięte. On, dowódca placówki, oraz dwaj żołnierze mieli odeprzeć pierwszy atak Niemców — Henryk opowiada o taktyce polskiej armii. — Ojciec często wspominał o kolejarzu o nazwisku Najserek, który jako pierwszy zginął podczas niemieckiego ataku na Westerplatte. Chwilę przed śmiercią rozmawiał z tatą. Kolejarz Najserek był więc prawdopodobnie pierwszą ofiarą II wojny światowej — zauważa Henryk.
Bohaterów Września 1939 roku
Po wojnie Karolina i Edmund Szamlewscy przyjechali do Iławy, która stała się ich domem. To tu na świat przychodziły kolejne dzieci (i wnuki) bohatera z Westerplatte. Jak już wspomnieliśmy, dzieci kaprala ciągle pielęgnują pamięć po ojcu. Także najmłodsi członkowie rodziny są dumni z dziadka i pradziadka. — Mój wnuk Kacper był już dwa razy na Westerplatte — mówi Henryk.
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
ŻYCIORYS KAPRALA SZAMLEWSKIEGO Edmund Szamlewski (ur. 3 lutego 1917 w Pięćmorgach w powiecie świeckim, zm. 1 sierpnia 1982 w Iławie) – kapral piechoty Wojska Polskiego, członek załogi Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte podczas kampanii wrześniowej 1939. ŻYCIORYS Pochodził z rodziny robotniczej, był synem Władysława i Marii z d. Schmidt. W 1934 ukończył Szkołę Podoficerską Piechoty dla Małoletnich w Śremie. Następnie służył w 5 Pułku Piechoty Legionów w Wilnie. W 1938 – jako kapral zawodowy – został przeniesiony na Westerplatte. W czasie obrony był dowódcą placówki "Wał" przy bramie kolejowej, następnie przebywał na placówce "Fort". 2 września – podczas nalotu – znajdował się w wartowni nr 2, gdzie został ciężko ranny. Po kapitulacji trafił do obozu jenieckiego w Dulken (Nadrenia), potem jako robotnik przymusowy pracował w kolejnictwie. We wrześniu 1944 został wcielony do armii niemieckiej i wysłany na front wschodni. Od maja do czerwca 1945 przebywał w niewoli sowieckiej. Po powrocie do Polski został zrehabilitowany. Pracował w kolejnictwie, był m.in. zwrotniczym i dyżurnym ruchu – ostatnie lata przepracował ze względu na zły stan zdrowia w biurze technicznym. Na emeryturę przeszedł w 1977. Od 1956 był członkiem PZPR, pełniąc w latach 1970-1977 funkcję I sekretarza Podstawowej Organizacji Partyjnej w swoim zakładzie. Zmarł w Iławie i został pochowany na tamtejszym cmentarzu komunalnym. RODZINA Był żonaty z Karoliną, którą poznał podczas służby w Wilnie. Miał sześcioro dzieci: Zdzisława (ur. 1939), Henryka (ur. 1945), Władysława (ur. 1945), Janusza (ur. 1947), Marię (ur. 1948) i Benedykta (ur. 1957). ODZNACZENIA 1957 — Medal za Odrę, Nysę, Bałtyk 1959 — Medal Zwycięstwa i Wolności 1945 1960 — Odznaka Grunwaldzka 1961 — Krzyż Walecznych 1974 — Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski 1990 — Krzyż Srebrny Orderu Virtuti Militari (pośmiertnie) źródło: wikipedia.pl/ informacje zostały potwierdzone przez członków rodziny kpr Edmunda Szamlewskiego. |

W kwaterze zasłużonych iławskiego cmentarza komunalnego przy ul. Ostródzkiej znajduje się grób obrońcy Westerplatte, jego żony Karoliny i wnuka Pawła

Tablica pamiątkowa poświęcona kapralowi Szamlewskiemu wykonana przez jego dzieci. Znajduje się u syna Janusza, mieszkającego na stałe w Szwecji

Jak się okazuje, pamięć o ojcu-bohaterze w rodzinie Szamlewskich jest ciągle żywa i pielęgnowana. Bracia Szamlewscy mają w swoim rodzinnym archiwum sporo pamiątek i publikacji na temat seniora rodu oraz ataku armii III rzeszy na półwysep w Gdańsku
Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
REX #2566190 | 178.235.*.* 28 sie 2018 16:05
Pan Szamlewski to bochater,tak jak wszyscy ,łącznie z majorem Sucharskim!!!
!
odpowiedz na ten komentarz
Weteran #2349011 | 89.228.*.* 12 paź 2017 11:01
Dziś 74-ta rocznica bitwy pod Lenino.Dawne święto Wojska Polskiego ,12 pazdziernik. Chwała bohaterom,cześć ich pamięci.Żal,że nikt o tym nie pisze.
!
odpowiedz na ten komentarz
henryk #2319032 | 89.228.*.* 2 wrz 2017 10:03
order virtuty milatary który widzimy na jednym ze zdjęć jako orginał dostałem od jego syna Benedykta z którym uczęszczałem do szkoły od podstwówki aż do technukum
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) !
odpowiedz na ten komentarz
Wojna to wojna #2318972 | 46.113.*.* 2 wrz 2017 09:10
Najlepiej zawsze wiedza ci, ktorych wtedy tam nie bylo.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) !
odpowiedz na ten komentarz
W '44r. wcielony do armii niemieckiej #2318887 | 83.9.*.* 1 wrz 2017 23:14
i wysłany na front wschodni. Od maja do czerwca '45r. w niewoli sowieckiej. Jednocześnie w '45r. rodzą się "jego" dwaj synowie... bez komentarza....
Ocena komentarza: warty uwagi (1) !
odpowiedz na ten komentarz