Uważajmy na oszustów "wnuczków". Tylko w czwartek było aż pięć prób

2015-08-07 17:58:22(ost. akt: 2015-08-07 13:02:03)
Policjanci uczulają wszystkich mieszkańców powiatu iławskiego, aby zachowali czujność, gdy osoba w rozmowie telefonicznej podaje się za członka rodziny i prosi o pożyczenie pieniędzy. Najczęściej oszuści podający się za wnuczka bądź syna twierdzą, że mieli wypadek. Tylko wczoraj (czwartek, 6. sierpnia) iławscy funkcjonariusze odnotowali pięć prób oszustwa tą metodą.
Sposób działania sprawców jest prosty i prawie za każdym razem taki sam. Oszust dzwoni na telefon stacjonarny starszej osoby, przedstawia się jako policjant lub członek rodziny i opowiada o wypadku drogowym, w którym sprawcą jest osoba bliska seniorowi, np. wnuczek lub syn.

Informuje, że pokrzywdzone w wypadku osoby są poważnie ranne i by polubownie załatwić sprawę musi zapłacić poszkodowanym ustaloną kwotę pieniędzy. Oszust powiadamia, że po pieniądze zgłosi się nieznana seniorowi, ale zaufana osoba.

Właśnie taki telefon otrzymały dwie mieszkanki Iławy. Rano zadzwonił najpierw do jednej mężczyzna pod pretekstem polubownego załatwienia sprawy dot. wypadku, którym był sprawcą. Mężczyzna oświadczył, że miał wypadek na terenie Anglii, gdzie na przejściu dla pieszych potrącił kobietę z dzieckiem i musi zapłacić, żeby uniknąć odpowiedzialności. Sprawca nie osiągnął zamierzonego celu z uwagi na postawę pokrzywdzonej. Następnie po kilku minutach zadzwonił do kolejnej mieszkanki Iławy mówiąc tę samą historię. Zamierzonego celu również nie osiągnął z uwagi na postawę pokrzywdzonej.

Kilka minut później historia znowu się powtórzyła. Tym razem fałszywy siostrzeniec poinformował niedoszłą ofiarę o tym, że spowodował wypadek drogowy, w którym potrącił mężczyznę i musi wpłacić pieniądze żeby uniknąć odpowiedzialności. Zamierzonego celu też nie osiągnął z uwagi na postawę pokrzywdzonej.

W taki właśnie sposób tylko wczoraj, aż pięć razy próbowano wyłudzić pieniądze na terenie powiatu iławskiego. Na szczęście były to tylko usiłowania oszustw.

W jaki sposób uchronić się przed tym?
Oddzwońmy do osoby, za którą podaje się dzwoniący (syn, wnuczek) lub skontaktujmy się z innymi członkami rodziny, którzy mogą potwierdzić tożsamość potrzebującego.
Policjanci szczególnie proszą o czujność ludzi, których starsi członkowie rodziny zamieszkują sami. Wytłumaczcie babciom i dziadkom jak działają oszuści. Ustalcie, że nigdy nie będziecie finansowych spraw załatwiać telefonicznie, a już z całą pewnością nie przyślecie po ewentualne pieniądze nikogo obcego.
W przypadku obaw i podejrzeń co do próby dokonania przestępstwa natychmiast powiadommy najbliższą jednostkę policji dzwoniąc pod numer alarmowy 997 lub 112. Rozsądek i rozwaga w tym przypadku z pewnością uchronią nas przed staniem się ofiarą naciągaczy.

źródło: KPP Iława

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Rada #1790549 | 92.210.*.* 8 sie 2015 09:05

    Na tej samej zasadzie probowali wyludzac tez niedawno w Toruniu,caly czas zastanawiam sie w jaki sposow wybieraja swoje "ofiary" i doszlam do wniosku,ze nie robia tego na slepo,musieli przekupic kogos w banku,kto im daje cynk o danej osobie.Szkoda ze zadna z babc nie wpadla na pomysl,aby umowic sie z takim "wnuczkiem" i dopieo wtedy zadzwonic na policje.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5