Młodzi o 17. edycja iławskiej Famy Rock Festival

2015-07-30 20:54:34(ost. akt: 2015-07-30 20:57:10)
W amfiteatrze było bardzo głośno, nowomieszczanie byli na widowni - relacja młodych dziennikarzy z Nowego Miasta Luawskiego.
Podczas poprzednich spotkań na Famie zaśpiewali m.in. : Dżem, Luxtorpeda, Kult czy HEY. W tym roku można było usłyszeć takie gwiazdy jak: Pidżama Porno, Proletaryat, T.Love oraz kapele OCN, MamaSelita, Tripture czy MECHANISM.

Dwa najwyżej ocenione kapele miały okazję wystąpić w pobliżu zespołów znanych w całej Polsce i nie tylko. Tytuł laureata w tegorocznej edycji zyskały zespoły Tripwire oraz Chopin Died

Na iławskim festiwalu grają zarówno mniejsze kapele, dla których występ na tego typu plenerowym wydarzeniu był pierwszym, a również takie, dla których to „chleb powszedni’”.
— Uwielbiamy grać, mamy na swoim koncie ponad 800 koncertów. Zdarzało nam się już grać np. na Orange Festival czy na Festiwalu w Jarocinie — mówi członek zespołu OCN.
Jednak nie dla każdego był to kolejny raz na festiwalu, dla zespołu Tripture był to pierwszy raz.
— To nasz pierwszy występ plenerowy, bardzo nam się podobało. Mogło być trochę więcej publiczności. Graliśmy jako pierwsi i nie jesteśmy zbyt znanym zespołem, jednak ważne, że ktoś się bawił przy naszej muzyce. Bardzo fajnie gra się na iławskiej scenie — uważają członkowie zespołu Tripture.
— Zaproszenie na Famę to wielkie wyróżnienie. To festiwal, który ma duże znaczenie. Ważne jest też to, w jakim towarzystwie się gra. Fajnie jest występować z legendami naszej polskiej sceny rockowej i z młodymi zespołami, które mają coś do powiedzenia. Naprawdę nam się tu podoba — twierdzą członkowie zespołu Chemia.

Na letnie festiwale muzyki przyjeżdżają starsi, jak i młodzież, po prostu osoby w różnym wieku.
— Przyjechałem na Famę, bo jest to dla mnie najbliższy festiwal muzyczny w klimatach, jakie lubię. W mojej miejscowości są tylko dyskoteki, więc nie mógłbym opuścić iławskiej Famy. Jeżdżę na nią od wielu lat. Jak zawsze było świetnie. Poznałem pozytywnych ludzi, była dobra muzyka, organizacja i nagłośnienie. Nie ma się do czego przyczepić. Najbardziej podobał mi się występ zespołu Proletaryat. W przyszłym roku też pojadę na pewno — planuje Mateusz Urbański z Nowego Miasta, jeden z uczestników iławskiego festiwalu.

Agnieszka Gabiec
Karol Suszyński

Czytaj e-wydanie [quote=Podziel się informacją]



Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: [url=http://ga



Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: MamyGlos

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5