Kadrowicz Jackowski, medalista mistrzostw Polski Jeżyński — w iławskim Wirze wszystko w normie

2015-07-22 09:29:18(ost. akt: 2015-07-22 09:43:59)
Adrian Jackowski ma już za sobą pierwsze starty w reprezentacji Polski

Adrian Jackowski ma już za sobą pierwsze starty w reprezentacji Polski

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Mamy medal mistrzostw Polski juniorów w wioślarstwie — podczas krajowego czempionatu, który w weekend odbył się Poznaniu, brązowy krążek wywalczył Maciej Jeżyński pływający na jedynce w kategorii lekkiej.
W iławskim Wirze nastąpiła zmiana warty na stanowiskach trenerskich. Urszula i Sławomir Janikowscy, małżeństwo które zakładało, rozkręcało i przez 20 lat z mniejszymi i większymi sukcesami prowadziło klub, odeszło z Wiru już kilka dobrych miesięcy temu. Trenerami są teraz Grzegorz Stypiński i Paweł Pierczyński, wychowankowie klubu wioślarskiego z Iławy.

Na początek: juniorzy

W Wirze trenuje aktualnie ponad 40 zawodniczek i zawodników w kategorii młodzik, junior młodszy i junior. W połowie lipca rozpoczął się najważniejszy okres w sezonie, czyli starty w mistrzostwach Polski. Jako pierwsi o medale walczyli juniorzy, regaty odbyły się na poznańskiej Malcie.

Wir Iława reprezentowany był przez jednego wioślarza, Macieja Jeżyńskiego, pływającego na łodzi jednoosobowej w kategorii lekkiej (poniżej 67 kg).

— W ramach eliminacji odbyły się trzy przedbiegi. Do finału awansowali zwycięzcy wyścigów oraz pięciu zawodników, którzy uzyskali najlepsze czasy — tłumaczy trener Grzegorz Stypiński.
Ostatecznie Maciek wywalczył brązowy medal. — To jest duży sukces naszego klubu i wioślarza, tym bardziej, że to jego pierwszy rok startów w tej kategorii wiekowej — dodaje szkoleniowiec.

Dwanaście treningów w tygodniu

W najbliższy weekend odbędą się kolejne mistrzostwa Polski, tym razem o medale walczyć będą juniorki młodsze i juniorzy młodsi. Regaty odbędą się w Kruszwicy, będzie to jednocześnie finał Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Wir będzie reprezentowany przez 17 zawodniczek i zawodników.

Tydzień później odbędą się mistrzostwa kraju młodziczek i młodzików. Przypomnijmy, że w zeszłym roku iławianie kapitalnie spisali się podczas MP w tej kategorii wiekowej. Podopieczni Urszuli i Sławomira Janikowskich oraz Pawła Pierczyńskiego zdobyli trzy medale: męska czwórka ze sternikiem (w składzie Damian Józefowicz, Paweł Pyza, Dawid Różankiewicz i Dawid Smoderek) sięgnęła po srebro, na drugim miejscu zawody ukończyła także Aleksandra Demczuk, a najlepiej zeszłoroczne mistrzostwa wspomina Adrian Jackowski, który zdobył wówczas mistrzostwo Polski.

— Nasze wioślarki i wioślarze bardzo ciężko pracują. W czasie roku szkolnego w ciągu tygodnia uczestniczą w sześciu treningach. W czasie wakacji intensywność zwiększa się: w tygodniu treningów jest aż dwanaście plus starty w zawodach w weekendy. Dzięki tak ciężkiej pracy i ambicji mogą później myśleć o zdobywaniu medali mistrzostw kraju — zauważa Stypiński, który dodaje przy okazji, że wioślarstwo to jedna z nielicznych dyscyplin sportu (podobnie jak triathlon i biathlon), w której podczas zmagań używane są wszystkie mięśnie.

Jackowski z orzełkiem na "klacie"

Wróćmy jeszcze na chwilę do złotego medalisty mistrzostw Polski młodzików AD 2014. Otóż Adrian Jackowski ma już za sobą pierwsze starty w barwach narodowych!

Wioślarz z Iławy bardzo dobrze popłynął podczas Centralnych Kontrolnych Regat juniorów młodszych (w tej kategorii startuje od tego roku), został wypatrzony przez selekcjonerów kadry Polski i tak trafił na obóz sprawdzający do Wałcza, gdzie miał udowodnić umiejętności i moc. Iławianin wypadł dobrze, więc w nagrodę — już jako pełnoprawny reprezentant Polski — pojechał na Węgry na Regaty Nadziei Olimpijskich, gdzie zajął piąte miejsce. Był to jednorazowy występ z orzełkiem na piersi, o kolejne musi się cały czas starać.

— Adrian ma bardzo dobre warunki do wiosłowania, musi jeszcze tylko nabrać masy mięśniowej i będzie dobrze. To ambitny chłopak, który mocno puka do kadry narodowej — ocenia swojego podopiecznego Grzegorz Stypiński.

Blisko występu w reprezentacji Polski podczas międzynarodowych regat, tyle że w kategorii juniorów, był także Maciej Jeżyński. Iławianin był w szerokiej kadrze, jednak ostatecznie nie dostał się do 4-osobowej osady.
— Już sam fakt bycia w szerokiej kadrze narodowej to duży sukces Maćka. Trzeba pamiętać, że nasz wioślarz starał się o załapanie do osady w kategorii ciężkiej, a sam nominalnie jest zawodnikiem kategorii lekkiej — tłumaczy Stypiński.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl


Maciej Jeżyński, brązowy medalista mistrzostw Polski

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. wioślarze #1785273 | 195.136.*.* 29 lip 2015 19:18

    gazeta iławska pisze tylko to co im ratusz pozwoli, od kiedy w wirze jest wszystko w normie-- ściema

    odpowiedz na ten komentarz

  2. pasjonat wioślarstwa #1781090 | 82.160.*.* 22 lip 2015 23:15

    Czy ktoś sprawdzał oficjalną stronę Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich, bo ja tam nikogo oprócz Dreszler i Ławickiego w kadrze z Iławy nie widzę.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5