Rekordy Kaper Cup ciągle nie pobite — konkursy na wysokim poziomie tym razem bez iławian

2015-06-20 13:00:33(ost. akt: 2015-06-20 13:07:00)
Udana próba Agnieszki Bukowczyk (Skra Warszawa)

Udana próba Agnieszki Bukowczyk (Skra Warszawa)

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Po zeszłorocznej edycji Kaper Cup pisaliśmy, że rekordy iławskiego mityngu skoku wzwyż kobiet i mężczyzn ciągle czekają na odważnych, którzy zdołają je pokonać lub przynajmniej wyrównać. Podczas wczorajszych zawodów nic się w tej kwestii nie zmieniło: żadna skoczkini nie pokonała wysokości 188 cm ustanowionej przez Kamilę Lićwinko (wówczas Stepaniuk), żaden skoczek nie pofrunął na 228 cm (rekord ustanowiony przez Piotra Ślebodę i Wojciecha Theinera).
Na ok. godzinę przed rozpoczęciem mityngu nad Iławą przeszła ulewa, do tego wiał silny wiatr. Mityng Kaper Cup to impreza plenerowa, a takie warunki pogodowe nie pomagają w tego typu zawodach.
Konkurs odbył się bez żadnych problemów, jednak na boisko gimnazjum nr 1 w Iławie przy ul. Kościuszki nie przyszło zbyt wielu kibiców.

Może to wina niepewnej pogody, może informacje o imprezie nie dotarły do wszystkich kibiców sportu? A może po prostu iławianie nie wiedzą do końca, jak dużej rangi imprezę lekkoatletyczną goszczą w swoim mieście?

Tylko dla medalistów
— Warunkiem startu w naszym mityngu jest medal na imprezie rangi mistrzostw Polski. W ten sposób buduje się poziom zawodów — mówi Paweł Hofman, dyrektor mityngu i jego pomysłodawca. — Poza tym iławianie muszą zrozumieć, że nasze imprezy sportowe powinniśmy zacząć promować także poza Iławą, bo zaczniemy uchodzić za narcyzów — zauważa trener lekkiej atletyki.

Pomijając już tych z samego topu skoków wzwyż w Polsce, czyli Kamilę Lićwinko i Sylwestra Bednarka, którzy są w kadrze Polski na Drużynowe Mistrzostwa Europy (dziś i jutro odbywają się w rosyjskich Czeboksarach) to do Iławy przyjechała krajowa czołówka — zwłaszcza jeśli chodzi o mężczyzn.

— To chyba pierwsza impreza, w której biorą udział mistrzowie Polski w czterech kategoriach wiekowych: seniora, młodzieżowca, juniora i juniora młodszego — zauważył Lech Krakowiak, trener z RKS-u Łódź.

Kaper Cup — zawody
idealne dla młodych

Mityng zaczął się tradycyjnie od konkursu pań — wystartowało w nim sześć zawodniczek. Wygrała nominalna wieloboistka, Agnieszka Borowska z Zantyra Sztum (182 cm), która rok temu była druga.

Drugie miejsce wywalczyła Aleksandra Nowakowska. Reprezentantka łódzkiego RKS-u Iławę będzie wspominać bardzo dobrze, bowiem podczas wczorajszych zawodów uzyskała minimum na mistrzostwa świata juniorek młodszych, które w tym roku odbędą się w kolumbijskim Cali.


Kaper Cup to zresztą zawody idealne dla młodych jeszcze zawodniczek. Przykład: Paulina Borys, która w tym roku zajęła akurat ostatnie miejsce, w poprzednich dwóch edycjach ustaliła rekord Polski młodziczek (rok 2013) i uzyskała minimum na mistrzostwa świata juniorek (rok 2014 — wówczas wygrała KC).

W konkursie mężczyzn zwyciężył aktualny halowy mistrz Polski, Wojciech Theiner, który pokonał poprzeczkę zawieszoną na wysokości 222 cm. Reprezentant AZS AWF Katowice próbował nawet pobić rekord mityngu (próba na 2,30), jednak bezskutecznie. Drugie i trzecie miejsca zajęli skoczkowie, którzy uzyskali 218 cm — odpowiednio Norbert Kobielski i Szymon Kiecana.

Dorian zadbał o gości
Tym razem w Kaper Cup nie startowali reprezentanci Iławy. Michalina Kwaśniewska wraca do zdrowia po kontuzji, a Dorian Gabryel zakończył już karierę skoczka.
Dorian ciągle jednak pracuje przy Kaper Cup i pomaga w organizacji mityngu. Wczoraj zadbał m.in. o odpowiednie ugoszczenie zawodniczek i zawodników.

— Dla skoczków i skoczkiń z krajowej czołówki Kaper Cup jest idealną okazją do rywalizacji na wysokim poziomie, ale także do spotkania się. W naszym mieście czują się bardzo dobrze — zauważa Gabryel.

WYNIKI MITYNGU SKOKU WZWYŻ KAPER CUP 2015

KONKURS KOBIET
1. Agnieszka Borowska (LKS Zantyr Sztum) 1.82 m PB
2. Aleksandra Nowakowska (RKS Łódź) 1.78
3. Izabela Mikołajczyk (KS Warszawianka W-wa) 1.78

4. ex aequo. Sylwia Chodorowska (KS Podlasie Białystok) 1.70 PB
Agnieszka Bukowczyk (RKS Skra Warszawa) 1.70
6. Paulina Borys (SKLA Sopot) 1.70

KONKURS MĘŻCZYZN
1. Wojciech Theiner (AZS-AWF Katowice) 2.22 m
2. Norbert Kobielski (MKS Inowrocław) 2.18
3. Szymon Kiecana (Agros Zamość) 2.18

4. Maciej Kiendzierski (MKLA Łęczyca) 2.14 PB
5. Mariusz Baszczyński (UKS Orkan Środa Wlkp.) 2.14 PB
6. Dawid Wawrzyniak (MKS Aleksandrów Łódzki) 2.14 PB
7. Damian Nowicki (KS Podlasie Białystok) 2.10 PB
8. Piotr Milewski (KS Podlasie Białystok) 2.05
9. Szymon Rudek (WKS Flota Gdynia) 2.05 PB
10. Konrad Owczarek (AZS KU Politechniki Opolskiej Opole) 2.05
11. ex aequo: Igor Kopala (CWKS Resovia Rzeszów) 2.00 PB
Maciej Grynienko (UKS Orlica Domaniów) 2.00 PB
Piotr Śleboda (GKS Olimpia Grudziądz) 2.00
14. Jakub Moskal (KS Polonia Pasłęk) 1.90

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl



Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Piotr #1759151 | 89.228.*.* 20 cze 2015 20:22

    Lubię skoki i chętnie bym przyszedł z rodziną mimo pogody, ale rzeczywiście ani plakatów, ani banera, jak można tak imprezy robić w tajemnicy, ktoś za to odpowiada w ogóle?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. VylaByła #1758877 | 94.254.*.* 20 cze 2015 13:45

    Przecież o tym kaper cup nie było słychać ani widać w Iławie - zero plakatów czy spotów w radio. Pogoda na pewno była przyczyną niskiej frekwencji kibiców, ale też odbywająca się jednoczenie impreza broken Ball o której było bardzo głośno.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5