Po piłkarskiej sobocie: Czarni prawie pewni awansu, GKS Wikielec zagmatwał sprawę

2015-05-31 11:23:51(ost. akt: 2015-05-31 11:57:14)
ITR Jeziorak pokonał wczoraj SKF Kunki 3:0

ITR Jeziorak pokonał wczoraj SKF Kunki 3:0

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Jakiś czas temu pisaliśmy, że sezon piłkarski 2014/15 jest wyjątkowo ciekawy. Nic w tej kwestii się nie zmieniło. O awans do wyższej ligi stara się kilka naszych drużyn, na razie ten cel osiągnęła tylko Amex Bączek Unia Susz. Wczoraj zespoły występujące w IV lidze, okręgówce oraz A i B klasie rozegrały kolejne spotkania ligowe.
Spośród naszych drużyn w najwyższej klasie rozgrywkowej gra GKS Wikielec. Drużyna Marka Witkowskiego bije się o historyczny awans do III ligi. Znawcy naszego lokalnego futbolu przed wczorajszym meczem z DKS-em Dobre Miasto z góry zakładali, że „GieKSa” zdobędzie łatwe trzy punkty. Ani nie było łatwo, ani nie było trzech punktów. Zespół z Wikielca zremisował 2:2, przez co trochę zagmatwał sobie sprawę promocji.

Po pierwszej połowie GKS przegrywał już 0:2, jednak w drugiej połówce zdołał wyrównać. Najpierw gola z rzutu karnego zdobył Remigiusz Sobociński, a wynik w końcówce spotkania ustalił Adam Kołakowski.

– Przy wyniku 1:2 strzelałem drugiego karnego – mówi Sobociński. – Bramkarz DKS-u wyczuł moje intencje, obronił strzał i „wypluł” piłkę przed siebie. Dobiegłem do niej, a bramkarz mnie sfaulował. Sędzia ponownie wskazał na jedenasty metr. Znowu podszedłem do karnego i znowu nie strzeliłem – relacjonuje Sobociński, a nam od razu przypomniał się wyczyn Argentyńczyka Martina Palermo, który w meczu Copa America przeciwko Kolumbii nie wykorzystał trzech rzutów karnych. Sobociński też to pamięta, jednak akurat on z jednego karnego potrafił zdobyć gola.

Warmiak Łukta
, który goni GKS w ligowej tabeli, wygrał wczoraj z Motorem Lubawa. Za tydzień będzie jeszcze ciekawiej. Warmiak gra z liderem w Kętrzynie, ktoś na pewno zgubi punkty w tym meczu, natomiast ekipa Marka Witkowskiego jedzie do Barczewa na spotkanie z Pisą.

Mająca już pewny awans do IV ligi Unia Susz wygrała wysoko na wyjeździe z Kormoranem Zwierzewo (7:1). Bramki dla jedenastki Jarosława Płoskiego zdobyli Krystian Staniec, Rafał Strączek (po dwie), Paweł Bieńkowski, Aleksander Kowalczyk i Dariusz Laskowski.
- Pogrom, choć przebieg meczu całkowicie inny! – tak spotkanie podsumowali kibice-redaktorzy tworzący portal internetowy suskiej Unii.

Wczorajsze spotkanie ligowe na długo zapamiętają piłkarze Czarnych Rudzienice. Zespół trenera Tomasza Zakierskiego zrobił ogromny krok w stronę awansu do okręgówki, bowiem pokonał na wyjeździe dotychczasowego lidera gr. 4 A klasy Delfina Rybno.

Czarni wygrali 3:0 po golach Krystiana Wrześniaka, Arkadiusza Karkuta i Daniela Szymańskiego i jest wręcz nierealne, aby zaprzepaścili szansę na awans. – Jeszcze nie odbieramy gratulacji, bo do awansu potrzebny jest nam punkt – mówi piłkarz Czarnych Tomasz Szpadkiewicz.

Dziś mecze ligowe rozegrają nasi trzej pozostali reprezentanci w grupie 4 A klasy. Olimpia Kisielice gra w Kozłowie (godz. 16.00), Osa Ząbrowo w Narzymiu z Iskrą (godz. 15.00), a ekipa z Frednowych w Kurzętniku z Zamkiem (godz. 13.00).


Pozostała jeszcze B klasa. Drużyna z Szymbarka miała wolne w ten weekend (co kolejka jedna drużyna pauzuje), grali za to piłkarze ITR-u Jezioraka Iława i Orła Ulnowo. Oba zespoły biją się o awans do A klasy.

Iławianie wygrali na swoim terenie z SKF-em Kunki 3:0 po golach Daniela Madeja (dwa trafienia) i Andrzeja Jaworskiego. Trzy punkty trafiły też na konto Orła Ulnowo, który pokonał 6:1 Oristo Montowo. Cztery gole zdobył niezawodny Maciej Wilczak (ma już w tym sezonie 27 goli na koncie), po jednym trafieniu dorzucili grający trener Radosław Połeć oraz Adrian Meller.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5