Czy GKS Wikielec wywalczy awans do III ligi? W sobotę kolejny ważny mecz

2015-05-22 08:49:27(ost. akt: 2015-05-22 08:55:18)

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

To, co jeszcze kilka lat temu wydawało się futbolową fantastyką, teraz jest jak najbardziej realne: Gminny Klub Sportowy z Wikielca, niewielkiej miejscowości pod Iławą, może wywalczyć historyczny awans do III ligi.
Po ostatniej kolejce zwiększyła się przewaga punktowa GKS-u Wikielec nad grupą pościgową. Ważne punkty stracił zajmujący trzecie miejsce w tabeli Warmiak Łukta, który zremisował z Pisą Barczewo. Za to drużyna Marka Witkowskiego, może i bez fajerwerków i w słabym stylu, ale wygrała w Olsztynie z rezerwami Stomilu po golach Kamila Tomczyka i Pawła Kolcza.

- To był trudny mecz, a rywal z Olsztyna wzmocniony kilkoma zawodnikami z pierwszej drużyny zawiesił nam wysoko poprzeczkę — ocenia trener Witkowski. Tym razem GKS nie stracił bramki w końcówce spotkania (jak to było w poprzednich meczach), choć było już blisko, aby tak się stało: w 90. min Mateusz Jajkowski wybił piłkę z pustej bramki po główce Trzeciakiewicza.

Jutro (sobota, 23. maja) drużyna Marka Witkowskiego gra u siebie z Mamrami Giżycko. Najbliższy rywal GKS-u zajmuje 11. miejsce w tabeli. Do tej pory Mamry na wyjazdach wygrały dwa razy, zaliczyły pięć remisów i pięciokrotnie przegrały.

W spotkaniu pierwszej rundy (rozegranym wyjątkowo w Rynie) drużyna z Wikielca zremisowała z ekipą z Giżycka 1:1. — Mecze z Mamrami na wyjeździe zawsze są ciężkie i tak też było w rundzie jesiennej. Przegrywaliśmy 0:1, jednak zdołaliśmy wyrównać za sprawą gola Kamila Ludwiczaka. Ten punkt przyjęliśmy z pokorą — wspomina szkoleniowiec GKS-u.

Do końca rozgrywek pozostało jeszcze pięć kolejek, a drużyna z Wikielca zajmuje drugie, premiowane awansem miejsce i ma pięć punktów przewagi nad Warmiakiem. — My jednak wolimy patrzeć w górę, a nie w dół tabeli. Przed nami spotkania, w których musimy punktować. Dwa najbliższe, z Mamrami i DKS-em Dobre Miasto, rozegramy na swoim obiekcie — dodaje Marek Witkowski.

W drużynie GKS-u nie ma kontuzji, nikt też nie będzie pauzował za kartki. Zapraszamy na spotkanie GKS — Mamry, początek o godzinie 17.30.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5