Krasomówczyni z Żeromka należą się wielkie brawa!

2014-12-14 12:00:52(ost. akt: 2014-12-12 21:24:32)

Autor zdjęcia: archiwum szkoły

Ola Grysz z iławskiego liceum już po raz drugi znalazła się w ścisłym finale ogólnopolskiego konkursu krasomówczego w Golubiu-Dobrzyniu. Do grodu Anny Wazówny zjechali się najwięksi oratorzy z całej Polski, ale mimo to Oli udało się zdobyć w tamtym roku 4, a w tym 5 miejsce. Jest to wielki sukces młodej, ale jakże utalentowanej krasomówczyni. 

Ola ujęła jury, w skład którego wchodzili profesorowie Uniwersytetu Toruńskiego, urokiem osobistym, swobodą, lekkością wypowiedzi, specyficznym poczuciem humoru, a przede wszystkim umiejętnością przemawiania przed publicznością, z którą doskonale potrafiła nawiązać kontakt, co było nagradzane gromkimi brawami i sugestywnymi oznakami sympatii.

Ola w I części przesłuchiwań zaprezentowała uroki Iławy w sposób oryginalny, bo poprzez ekranizację filmu „Gniazdo”, którego 40 rocznicę obchodziliśmy w tym roku. Otrzymała od ośmioosobowego jury średnią punktów 8,61na 10 możliwych. Ten wysoki wynik punktowy umożliwił Oli wejście do finału, który odbywał się następnego dnia. Finalistów ogólnopolskiego konkursu krasomówczego w Golubiu-Dobrzyniu wybrano 5, a wśród nich nasza piękna i urocza iławianka Ola Grysz. Może nas, iławian, rozpierać duma, że o naszym niewielkim mazurskim miasteczku można opowiedzieć z taką pasją i jeszcze rozsławić w całej Polsce. Ten cud zawdzięczamy Oli. To ona dzięki swojej tytanicznej pracy, no i oczywiście wrodzonym zdolnościom rozsławiła naszą Iławę i za to jesteśmy jej wdzięczni. 



W II turze przesłuchań Ola prezentowała miejsca, które warto odwiedzić w pobliżu Iławy, a związane są z wielką namiętnością, jaką jest miłość, a także opowiadała o związanych z tymi miejscami legendach. Po prostu zapraszała wszystkich, aby odwiedzić Iławę i jej przepiękne okolice podczas wakacji. Czy jej się udało, zobaczymy latem. Na pewno poruszyła serca słuchaczy, niektórym ze wzruszenia popłynęła łza po policzku, tak się wzruszyli historię kochanków z alei lipowej koło Siemian czy romantyczną miłością Wernera i Jeny, który zamieszkali w pałacu w Gardzieniu i byli tam bardzo szczęśliwi. Takie opowieści dostarczają słuchaczom wiele wrażeń, emocji, a gdy opowiada je krasomówczyni tak inteligentna jak Ola nabierają one nowych barw i dostarczają niezapomnianych wzruszeń. 


Olę do konkursu po raz drugi przygotowywała polonistka Anna Tatarek i razem z nią przebywała na zamku Anny Wazówny w Golubiu-Dobrzyniu, podtrzymując Olę na duchu i dostarczając jej cennych rad. Anna Tatarek jest także autorką obu tekstów krasomówczych, ale trzeba dodać, że Ola dostosowała je do swoich możliwości, dzięki temu osiągnęła tak wieli sukces. Jeszcze raz gratulujemy Oli zwycięstwa w krasomówczym konkursie na etapie ogólnopolskim.


Członkowie koło dziennikarskiego:



Maja Dzwoniarska

Klaudia Duda 

Wiktor Rozentalski

pod opieką polonistki: Anny Tatarek 


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5