Memento dla iławskiego młyna...

2014-12-08 14:20:03(ost. akt: 2015-01-23 14:33:45)
Jesienią 2013 roku ktoś podpalił opuszczony budynek stojący obok młyna. Wtedy strażakom udało się ocalić młyn od ognia

Jesienią 2013 roku ktoś podpalił opuszczony budynek stojący obok młyna. Wtedy strażakom udało się ocalić młyn od ognia

Autor zdjęcia: Bartosz Mikłaszewicz

Dzięki pasjonatowi iławskiej historii panu Dariuszowi Paczkowskiemu iławianie mogą się przekonać, że w naszym mieście nie brakuje obiektów zabytkowych. Jednakże bardzo poważnym problemem jest często ich fatalny stan i brak jakiegokolwiek zainteresowania nimi zarówno ze strony właścicieli, władz samorządowych jak i państwowych służb konserwatorskich.
Symbolem „dbałości” o iławskie zabytki ze strony ich właścicieli, wszystkich poprzednich władz miejskich oraz obecnego krajowego konserwatora zabytków jest stan młyna wodnego na ulicy Kościuszki (poz. 14 wykazu iławskich zabytków). Dzięki tej „dbałości” młyn zapewne niebawem zawali się z doszczętem, bo nie "będzie miał innego wyjścia".

I nie ważne jest to, że młyn nad Iławką jest prywatną własnością jakiegoś faceta z centrum Polski. Zarówno władze miejskie jak i wspomniany generalny konserwator zabytków winny na właścicielu wymusić odpowiednią troskę o zabytkowy młyn, gdyż wiedział co kupuje.

Ale wszystkie władze miały swe obowiązki w zakresie ochrony tego obiektu w zwyczajowym tzw. głębokim poważaniu…

Jedyna nadzieja w tym, że nowy, a jednocześnie i „stary”
(przepraszam pana A. Żylińskiego za to określenie), burmistrz naszego miasta, jako znany pasjonat historii, zajmie się tym problemem, bo widok walącego się zabytku w środku miasta świadczy jedynie o braku troski o wygląd tej części Iławy. Czas już chyba najwyższy, by w sprawie niszczejącego obiektu, otoczonego ogólnym bałaganem i śmierdzącą oraz zrośniętą odnogą Iławki, zrobić wreszcie jakiś zdecydowany krok. Jeśli młyna nie da już ocalić, należałoby go już chyba z bólem serca wyburzyć, a otoczenie wreszcie uporządkować. Ale wcześniej dobrze byłoby problemem zainteresować władze prokuratorskie, by te mogły dobrać się do skóry właścicielowi zabytku, który swą niedbałością doprowadził go do kompletnej ruiny.

Szkoda, że wcześniej także żaden iławski prokurator nie dostrzegł walącego się dachu zabytku i jego okien zamurowanych paskudną białą cegłą. Ale cóż – jak wiadomo Temida, która jest symbolem wymiaru sprawiedliwości, ma na oczach przepaskę ślepca, podobnie jak ci wszyscy, którym zarówno iławski młyn, jak i inne iławskie zabytki będące w stanie dość paskudnym ( np. miejscowe wieże ciśnień oraz zaniedbane kamienice na ul. Kościuszki i Niepodległości) zawdzięczają swój stan zmierzający do rychłego zgonu w glorii powszechnej obojętności.

iławianin
(tekst nadesłany przez internautę)

Więcej tekstów o historii i zabytkach Iławy i okolic: kliknij tutaj

Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: KOMENTARZE

Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ham #1660812 | 95.91.*.* 9 lut 2015 22:19

    witam a ja twierdze ze po wprowadzce panstwa G z mlyna pozniej spaleniu nic nikt nie zrobi postoi mlyn pare lat , miasto niestac na odresteurowanie a sponsora czy inwestora w ilawie szukac czy nawet poza ilawa ze swieczka mozna nikt nie przyjdzie .region ten jest biedny w takie bajery

    odpowiedz na ten komentarz

  2. re-iławianin do iławianina #1602238 | 178.43.*.* 9 gru 2014 17:34

    Witam ponownie! Jeśli chodzi o miejsca parkingowe to niestety narzucają je przepisy, można by je było obejść przy małym udziale miasta (jako urzędu), które wyraziłoby zgodę na udostępnienie placu na działce nr 138 lub 135 (o ile są własnością UM). Co do rozmowy - uważam, że forum też powinno być twórcze i rozwiązywać jeśli się da jakieś problemy, lub wskazywać choć możliwości rozwiązania - po to ono jest. Forum nie jest od szczekania i obrzucania błotem. Po to jest dział dziennikarstwo obywatelskie by w sposób obywatelski tworzyć społeczeństwo i kształtować otaczający nas świat. Nie po to by tropić tanie afery i sensacje, na które nie mamy wpływu. Uważam, że dobrym pomysłem byłoby by mieszańcy nie powiązani z urzędem w żaden sposób, ale za to mający dobre pomysły mogli się gdzieś nimi podzielić. Kulturalnie i z wzajemnym szacunkiem oczywiście. Coś w rodzaju burzy mózgów i potem pociągnięcie tematu dalej i dalej w kierunku zainteresowania lokalnych władz. Niech nie myślą, że nas nie obchodzi co się dzieje. Ale żeby nie było, że umiemy tylko narzekać i marudzić - podrzucajmy im pomysły i rozwiązania problemów. Może wtedy coś drgnie na lepsze. Co do młyna...Drogi Iławianinie i drodzy iławianie jakie macie pomysły na to co mogłoby się w budynku znajdować. Proszę śmiało pisać - każdy pomysł jest dobry (restauracja, motel, muzeum, klub bilardowy, pub, świetlica osiedlowa - na wzór wiejskich świetlic - tylko tu uwaga - coś do tej świetlicy - trzeba wyjść z założenia, że młyn musi na siebie w dalszej perspektywie zarabiać, a nie jak to jest w niektórych wsiach - przychodzą mieszkańcy, piją tanie wina, robią bałagan, a gmina musi sprzątać, utrzymywać i remontować nie mając nic w zamian. Oczekuję jakiejś konkretnej propozycji. A ciebie drogi Iławianinie o to by w następnym numerze tygodnika jakiś ewentualnie artykuł, który by zapoczątkował takie obywatelskie forum. Pozdrawiam

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. iławianin do re-iławianina #1601667 | 89.228.*.* 9 gru 2014 10:36

    Dziękuję bardzo za rzeczowe, konkretne i fachowe uwagi do problemu niszczejącego młyna. Nareszcie ktoś podjął temat w sposób kulturalny i przedstawił rożne alternatywy zagospodarowania okolic obiektu. Brakiem miejsca na parking zbytnio bym się jednak nie przejmował. Uważam, że nie zawsze muszą być koło każdego obiektu miejsca postojowe dla samochodów. Lepiej niekiedy się przespacerować, tym bardziej, że w pobliżu jest bardzo ładna ścieżka rekreacyjna nad Iławką. A jeśli już ktoś nie może zrobić kilku kroków po swym mieście, to zawsze można skorzystać "gościnnie" z dużego parkingu obok pobliskiego dużego sklepu, którego nazwy nie wspomnę by nie uprawiać zbędnej reklamy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  4. anna #1601536 | 83.13.*.* 9 gru 2014 09:18

    Wątpię, że nowy, a jednocześnie i „stary” (przepraszam pana A. Żylińskiego za to określenie), burmistrz naszego miasta, chociaż jako znany pasjonat historii, zajmie się tym problemem, ponieważ za poprzedniej kadencji tym kierunku raczej też "się nic nie działo"...

    odpowiedz na ten komentarz

  5. "pamiętnik" #1601192 | 83.24.*.* 8 gru 2014 22:48

    Do Tych , co pamiętają budynki na których to zgliszczach powstała Hala Sportowa z inicjatywy naszeo "MISZCZA" dbającego jak w cytacie autora "Jedyna nadzieja w tym, że nowy, a jednocześnie i „stary” (przepraszam pana A. Żylińskiego za to określenie), burmistrz naszego miasta, jako znany pasjonat historii, zajmie się tym problemem", magazyny podpalono i pozamiatane , kolej na Młyn?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (9)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5