Adam Żyliński przejął ster Iławy, Gajerek walczy z ekranami

2014-12-04 13:38:29(ost. akt: 2014-12-04 14:09:15)
— Niektórzy liczyli na krew, jednak zostaną oni pozbawieni tej "przyjemności" — mówił dziś burmistrz Adam Żyliński (z lewej). Obok były już burmistrz Włodzimierz Ptasznik

— Niektórzy liczyli na krew, jednak zostaną oni pozbawieni tej "przyjemności" — mówił dziś burmistrz Adam Żyliński (z lewej). Obok były już burmistrz Włodzimierz Ptasznik

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

W samo południe rozpoczęła się uroczysta sesja rady miasta Iława, podczas której wręczono zaświadczenie o wyborze nowego burmistrza, a Adam Żyliński złożył ślubowanie. Nie zabrakło też jednego wniosku radnego Janusza Zaborowskiego, który mówił o jutrzejszej manifestacji mieszkańców Gajerka przeciwko montażowi nieprzezroczystych ekranów dźwiękochłonnych wzdłuż torów kolejowych.
Na początku sesji mały bałaganik — Wojciech Szymański przewodniczącym rady został wybrany zaledwie kilka dni temu i jeszcze musi trochę się nauczyć nowej roli. Później poszło sprawnie, z pozoru było miło i serdecznie (jakby wybory odbyły się kilka miesięcy temu, a nie kilka tygodni temu), nie zabrakło nawet głośnego Sto Lat!

Burmistrz Adam Żyliński, już po ślubowaniu, zwracał uwagę na to, że chce, aby rada pracowała w zgodzie. — Niektórzy liczyli na krew, jednak zostaną oni pozbawieni tej "przyjemności" — powiedział w trakcie krótkiego wystąpienia.
Nowy sternik Iławy nawiązał także do poprzednich lat, kiedy to burmistrzami byli Jarosław Maśkiewicz i właśnie ustępujący Włodzimierz Ptasznik.
— Ja zaczynałem budowanie samorządu, teraz będę kontynuował pracę moich poprzedników — mówił Żyliński.


Po wystąpieniu rozgorzała dyskusja na temat godzin, w których miałyby odbywać się sesje rady miasta. Przewodniczący Szymański chciałby, aby rozpoczynały się one w godzinach popołudniowych, gdy radni skończą już swój dzień pracy zawodowej. Radny Edward Bojko uważa z kolei, że to zły pomysł, ponieważ w tych godzinach nie będzie już w pracy urzędników, często niezbędnych przy merytorycznej dyskusji.

Nowy burmistrz stwierdził, że jest także za sesjami odbywającymi się w godzinach późnego popołudnia. — W niektórych miastach sesję odbywają się nawet wieczorami — zauważył Żyliński, który dodał przy okazji, że sam zajmie się zapewnieniem obecności urzędników na sesji. Jak się dowiedzieliśmy, Wojciech Szymański na dzień sesji zaproponował czwartek, początek o 16, 17.
Natomiast prace komisji, z uwagi na ich często roboczy charakter, będą odbywały się w godzinach południowych.

Podczas kolejnego punktu sesji (Wolne wnioski) głos zabrał radny Janusz Zaborowski, który chciał przekazać informację radzie i zebranym gościom, że jutro o godzinie 7.00 odbędzie się manifestacja mieszkańców Gajerka przeciwko montowaniu nieprzezroczystych ekranów dźwiękochłonnych wzdłuż torów kolejowych przy ulicy Nowomiejskiej (na której ma się odbyć manifestacja).

Radny Zaborowski przy okazji zadał pytanie byłemu burmistrzowi Ptasznikowi. — Panie burmistrzu, czy coś jeszcze da radę zrobić w tej sprawie? Czy mamy jutro wychodzić na ulicę? — pytał radny. Włodzimierza Ptasznika wyswobodził Adam Żyliński. — Proszę już nie męczyć pana burmistrza Ptasznika. Teraz ja zajmę się tą sprawą — mówił nowomianowany burmistrz.

O montażu ekranów pisaliśmy m.in. pod koniec lipca tego roku. PKP Polskie Linie Kolejowe zamierzały jeszcze wówczas dotrzymać słowa danego mieszkańcom Iławy rok wcześniej. Ekrany akustyczne montowane wzdłuż torów przy ulicach Nowomiejskiej i Mickiewicza miały być w dużej mierze przezroczyste. Jak nam przekazała wówczas Ewa Symonowicz-Ginter z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A, pozostałe do wykonania wypełnienie przezroczyste miało zostać wykonane do połowy września 2014 r. Kalendarz nie kłamie — mamy już grudzień.

— Ekrany będą przezroczyste na wysokości zapewniającej widoczność walorów krajobrazowych miejsca, w którym się znajdują — tłumaczyła Ewa Symonowicz-Ginter.

Tymczasem z tego co nam przekazał były radny miejski Roman Przybyła (mieszkaniec Gajerka walczący o niemontowanie ekranów) wynika, że montowane ekrany mają być w stu procentach nieprzezroczyste. Prace mają rozpocząć się jutro lub w sobotę.

— To jest informacja nieoficjalna, którą uzyskałem od wykonawcy. Jutro zbieramy się na ulicy Nowomiejskiej o 7. rano i będziemy protestować przeciwko montowaniu nieprzezroczystych ekranów — mówi Roman Przybyła.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl


OD REDAKCJI
Jeszcze słowo do burmistrza...
Adam Żyliński będzie rządzić Iławą. Tego chciało 4 878 iławian. Zwycięstwo Adama Żylińskiego obwieściły wszystkie iławskie media, co zrozumiałe. Były i takie, które widzą w burmistrzu króla Iławy, dosłownie i w przenośni. Burmistrzowi gratulujemy, ale tak dalece w wizjach się nie posuwamy, wszak monarchia to przeciwniczka demokracji...

Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Mat #1595820 | 31.1.*.* 4 gru 2014 14:59

    MAnifestacja nic nie da.beda nieprzezroczyste.Tak działały urzędu PTASZNIKA

    odpowiedz na ten komentarz

  2. mieszkaniec #1595935 | 46.186.*.* 4 gru 2014 16:32

    po co im te przezroczyste ekrany zeby widziec dachy domow z mickiewicza?? i czemu odrazu manifestacja gajerka!! ludzie z nowomiejskiej tylko beda miec zasloniete, ale powinni dziekowac ze bedzie ciszej i bezpieczniej

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. bobbi #1596022 | 82.160.*.* 4 gru 2014 17:49

      Pierwszy krok - sesje popołudniowe - jak najbardziej logiczne i właściwe. Tak być powinno zawsze, a nie że wynagrodzenie za pracę się bierze a w tym czasie produktywnie i merytorycznie paluszki się wcina. Sorry ale to jest druga praca więc trzeba najpierw skończyć jedną aby zacząć drugą. A jak komuś się nie podoba to baj baj. No tak a ta merytorczyna pomoc urzędników to chyba ma się ograniczyć do parzenia kawy. Poza tym zawsze można zrobić zmienny czas pracy niektórym urzędnikom. Tak samo powinno być jednak również z komisjami albowiem okaże się, iż będą się one zbierać co chwilę.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. pieszy pasażer PKP #1596432 | 46.186.*.* 4 gru 2014 22:05

        Czemu lub komu mają właściwie służyć te nieszczęsne ekrany ? Czy służby kolejowe obawiają się o bezpieczeństwo swych pociągów ? Czy mają one chronić przed niebezpieczeństwem i hałasem okolicznych mieszkańców ? Ale oni właśnie wcale sobie ich nie życzą. Zaszkodzą one jedynie wyglądowi naszego miasta, a podróżni jadący tą obudowaną ekranami kiszką zupełnie nie zauważą pięknego widoku na Mały Jeziorak. Ale jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi zwykle o pieniądze, które inwestorzy linii kolejowej chcą wydębić od władz miejskich za zainstalowanie ekranów przeźroczystych ( też oczywiście zbędnych). Z drugiej strony coraz częściej się słyszy o korupcji przy przebudowach linii drogowych i kolejowych, które z dziwnych powodów obudowuje się całkiem zbędnymi ekranami. W państwach demokratycznych w sytuacjach wyjątkowych, gdy kpi się w żywe oczy z woli obywateli, istnieje instytucja obywatelskiego nieposłuszeństwa. A taka sytuacja zaistniała już właśnie w naszym mieście w sprawie niechcianych ekranów. Pewna nadzieja także w miejscowych, sprawnych w działaniu zbieraczach złomu, którzy mogliby ewentualnie z paskudnymi ekranami szybko zrobić porządek. Ale niczego nie sugeruję…

        Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

      2. Mała Żuława #1596488 | 213.158.*.* 4 gru 2014 22:37

        Panie Żyliński, rzuć pan wreszcie palenie! Ptasznik starszy od pana o ponad 10 lat a wygląda na młodszego i świeższego. Mam nadzieję, że zakazu palenia w urzedzie bedzie pan przestrzegał. Będę sprawdzała.

        Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (11)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5