Sprawca głośnego mordu w Szałkowie jest niepoczytalny
2014-11-04 10:11:57(ost. akt: 2014-11-04 12:37:12)
Choć 31-letni Łukasz D. wyjątkowo brutalnie zamordował ojca, wszystko wskazuje na to, że nie trafi do więzienia
Psychiatrzy uznali Łukasza D. z Szałkowa pod Iławą, który zamordował ojca nożem, za niepoczytalnego. Prokurator domaga się zamknięcia go w szpitalu psychiatrycznym.
Choć 31-letni Łukasz D. wyjątkowo brutalnie zamordował ojca, wszystko wskazuje na to, że nie trafi do więzienia. — Biegli psychiatrzy ocenili, że w chwili zabójstwa był niepoczytalny — mówi Jan Wierzbicki, szef Prokuratury Rejonowej w Iławie. — Stwierdzili także, że istnieje duże prawdopodobieństwo popełnienia przez niego podobnego czynu w przyszłości.
Ten mord wstrząsnął Szałkowem pod koniec lipca tego roku. Był poniedziałek rano, kiedy Łukasz D. rzucił się z nożem na ojca, byłego policjanta. Celował głównie w głowę, szyję i klatkę piersiową. Zadał aż 19 ciosów. 61-letni Stanisław D. zginął od razu. Potem mężczyzna próbował zabić swoją mamę. Kobiecie, także byłej policjantce, udało się jednak przeżyć. Prokuratorzy uznali, że Łukasz działał z zamiarem zabicia ojca i taki też postawili mu zarzut.
Sąsiedzi rodziny do dzisiaj są przerażeni tym, co stało się w tej spokojnej wiosce. Piękny dom, jaki zajmowali D., wydawał się ostoją spokoju i bezpieczeństwa. W środku jednak rozgrywał się dramat. Łukasz D. także we wsi, jak mówią niektórzy mieszkańcy, siał postrach.
Ludzie wspominają, że uderzył turystę w miejscowym barze. Wezwana na miejsce policja zabrała go wtedy do komisariatu. — Był wtedy w psychiatryku, ale w końcu go wypuścili. Widocznie psychiatrzy uznali, że nadaje się do społeczeństwa — mówi jeden z mieszkańców Szałkowa.
Po zabójstwie psychiatrzy zmienili zdanie. A do Sądu Okręgowego w Elblągu trafił wniosek prokuratury o umieszczenie 31-latka w zakładzie psychiatrycznym. — Na razie sąd przedłużył Łukaszowi D. tymczasowe aresztowanie do 28 stycznia. Nie ma jeszcze terminu rozpoznania wniosku o internację — mówi Dorota Zientara, rzecznik prasowy elbląskiego sądu.
Jeśli sąd zgodzi się z wnioskiem prokuratury, sprawa zabójstwa zostanie umorzona, a Łukasz D. będzie leczony w szpitalu psychiatrycznym. Nie wiadomo, jak długo to potrwa. To, czy będzie mógł wyjść na wolność, będzie zależało głównie od opinii lekarzy psychiatrów. Jeśli uznają, że może wrócić do ludzi, odpowiedni wniosek trafi do sądu.
MK
Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Turbo #1533535 | 83.17.*.* 5 lis 2014 08:40
Długie włosy, brudna szyja, chodź tu kurwo dam ci w ryja.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Sąsiad #1532848 | 82.160.*.* 4 lis 2014 16:38
Przecież to jasne musieli go uznać za niepoczytalnego bo inaczej nasza kochana MILICJA miałaby kłopot że bagatelizowali takie zachowanie. A w takim przypadku zrobili z niego wariata i jest po sprawie....
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
ja #1532768 | 94.254.*.* 4 lis 2014 15:33
Pi co go leczyc? Gosc i tak juz mic nie wniesie. Na odstrzal
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Dr. #1532747 | 89.228.*.* 4 lis 2014 15:16
Ale przecież kilka tygodni przed zabójstwem lekarze stwierdzili, że ten człowiek jest zdrowy i nie musi być leczony. A teraz nagle taka opinia, wcześniej nie przejawiał żadnych objawów choroby? A może można było temu zapobiec tylko lekarzowi który go badał nie chciało się przyjąć przyszłego mordercę na oddział bo się go bał?
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Stary mistrz Jedi #1532665 | 176.221.*.* 4 lis 2014 14:07
Opinii psychiatrów chcą...a zbadał ktokolwiek ich...?
odpowiedz na ten komentarz