30-latka próbowała zabić swoje nowo narodzone dziecko

2014-07-28 16:15:02(ost. akt: 2014-07-28 16:29:58)

Autor zdjęcia: sxc.hu

Taki zarzut usłyszała od prokuratora. Kobieta urodziła dziecko w pracy, a potem porzuciła je w... zaroślach. Płaczącą dziewczynkę natychmiast przewieziono do szpitala w Iławie. Policjanci zatrzymali 30-letnią kobietę i zapewnili jej pomoc psychologa.
Pracownicy szpitala zadzwonili do iławskiej policji i poinformowali o kobiecie, która zgłosiła się do szpitala. Krwawiła i skarżyła się na różne dolegliwości. Zbadał ją lekarz ginekolog, stwierdził, że kobieta jest po porodzie. Kobieta chciała ukryć ten fakt.

Nie wiadomo, co stało się z dzieckiem... Funkcjonariusze ustalili, że kobieta urodziła dziecko w pracy, a potem porzuciła je w nieznanym miejscu. Płaczącą nowo narodzoną dziewczynkę policjanci znaleźli w zaroślach w pobliżu miejsca pracy matki. Natychmiast przewieziono ją do szpitala w Iławie.

Prokurator zadecydował o policyjnym dozorze wobec matki dziewczynki, podejrzanej o usiłowanie zabójstwa swojego nowo narodzonego dziecka. 30–latka, która usłyszała zarzuty w niedzielę (27 lipca), będzie musiała raz w tygodniu meldować się w Komendzie Powiatowej Policji w Iławie. Za usiłowanie zabójstwa dziecka w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Kobieta przyznała się do winy, jednak odmówiła składania wyjaśnień.

Dziewczynka, którą znaleziono w zaroślach w okolicach wsi Frednowy w gminie Iława żyje i ma się dobrze. Obecnie przebywa w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu.


Źródło: KWP Olsztyn

Komentarze (26) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. GOSC #1454654 | 95.40.*.* 6 sie 2014 09:05

    TEŻ MAM TAKA LOKATORKE W BLOKU""WYNAJMUJA MIESZKANIE'' CHORA NA PADACZKE URODZIŁA 4 DZIECKO KAZDE Z INNYM JEDNO ZABRAŁ OJCIEC TERAZ 3 TYGODNIE TEMU URODZIŁA WCZESNIAKA CAŁYMI DNIAMI SIEDZIAŁA W TYCH UPAŁACH NA PLACU ZABAW Z PAPIEROSEM W MORDZIE PRZYJECHAŁO POGOTOWIE ZABRALI DO SZPITALA CHYBA URODZIŁA BRZUCHA NIE MA WROCIŁA DO DOMU A DZIECKA TEŻ NIEMA I ZACHOWUJE SIE JAK GDYBY BYŁA NA WIZYCIE KONTROLNEJ U DENTYSTY TA SZMATA !!!! ANI RAZ NIE POJECHAŁA NIGDZIE NIEWIEM CZY TO DZIECKO JEST W SZPITALU CZY CO !!!! PATOLOGIA !!!!!!!!

    odpowiedz na ten komentarz

  2. iławiak #1453254 | 46.205.*.* 4 sie 2014 02:02

    JOANNA CZARNECKA tak sie nazywa ta zdzira! Niech ginie!

    odpowiedz na ten komentarz

  3. JUMP #1452436 | 84.85.*.* 2 sie 2014 15:04

    Nie do pojęcia!!!Mam 3 dzieci i nie przelewa się w domu,ale nigdy nie wpadłabym na pomysł porzucenia dziecka jeszcze w krzakach.Ciągle się mówi nie możesz wychować ZOSTAW DZIECKO W SZPITALU.Czy to tak trudno pojąć kobiety.A tak w ogóle tatuś dziecka gdzie był?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. hana #1452248 | 83.24.*.* 2 sie 2014 09:06

    Nazywajac ja suka obrazasz suke bo jak suce zabierasz mlode to gryzie po rekach

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. ktoś #1451287 | 5.60.*.* 31 lip 2014 21:29

    Czy to sie w końcu kiedys skończy ..czy ciągle wyrodne matki i ojcowie beda zabijać niewinne malenstwa...nawet zwierzeta tak nie robia...szok!!!dobrze że aniołek żyje

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (26)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5