24 tysiące kilometrów autostopem!

2014-05-14 16:04:49(ost. akt: 2014-05-14 16:23:14)
Przemysław Skokowski do siebie i swoich podróży podchodzi z dużym dystansem, stąd też zdjęcia "z rączki"

Przemysław Skokowski do siebie i swoich podróży podchodzi z dużym dystansem, stąd też zdjęcia "z rączki"

W Iławie są miłośnicy podróżowania, przynajmniej tego czysto teoretycznego. Świadczy o tym liczba osób, które przyszły na spotkanie z Przemysławem Skokowskim. Młody podróżnik dotarł autostopem z Gdańska aż na sam południowo-wschodni skraj Azji.
Spotkanie odbyło się w ramach cyklu Iławskie Spotkania Podróżnicze "4 strony". Organizują go iławianie, Anna i Dawid Kopaczewscy, twórcy strony internetowej www.odkrywacswiat.pl oraz Iławskie Centrum Kultury. O małżeństwie z Iławy, które za naprawdę małe pieniądze zwiedza świat, pisaliśmy już na łamach Gazety Iławskiej.

Pierwsze spotkanie w ramach ISP "4 strony" odbyło się pod koniec marca, a ich bohaterami byli dwaj podróżnicy z Polski, twórcy internetowego bloga www.paragonzpodrozy.pl. W poniedziałek (12. maja) w sali konferencyjnej iławskiego kinoteatru odbyło się drugie spotkanie. Tym razem o swoich przygodach w podróży opowiadał Przemysław Skokowski, młody student z Gdańska, który wybrał się w niezwykłą podróż autostopem ze swojego rodzinnego miasta w samo serce Azji, a nawet dalej.

Rasowy podróżnik
Spotkanie rozpoczęło się kilka minut później niż planowano, jednak spóźnienie podróżnika było usprawiedliwione. — Przepraszam za czasową obsuwę, ale do Iławy jechałem stopem ciężarówkami z maksymalnym tonażem, dlatego podróż trwała trochę dłużej niż myślałem — zaczął Przemek. Do kinoteatru wparował z kartonem, na którym widniał wielki napis "IŁAWA" — autostopowiczów z takimi tablicami możemy często spotkać przy naszych drogach.


Skokowski ma wszelkie cechy rasowego podróżnika: przede wszystkim jest odważny, dynamiczny, nie boi się wyzwań, bardzo lubi ludzi i świat — to po nim widać. Do tego ma do siebie duży dystans i obdarowany jest niezłym poczuciem humoru. Poniedziałkowe spotkanie z podróżnikiem naprawdę było warte uwagi. Nie co dzień spotyka się człowieka, który autostopem pokonał trasę o dystansie 24 tysięcy kilometrów.

Pocztówki z Europy
24-latek z Gdańska podczas spotkania mówił o swojej pasji. Autostopem podróżuje już od 2009 roku, zwiedził już praktycznie całą Europę, teraz podbija kolejne kontynenty. Autor internetowego bloga "Autostopem przez życie" (niedługo ukaże się także jego podróżnicza książka) najwięcej uwagi poświęcił podróży do Azji.
W jej trakcie odwiedził m.in. Rosję, Kazachstan, Kirgistan, Chiny, Birmę i Tajlandię (na swoim koncie ma także m.in. podróż do Gruzji).

Przemek najczęściej podróżuje sam. — Śpię w namiocie rozstawianym w najróżniejszych miejscach. Ludzie pytają mnie, czy nie boję się tak podróżować i nocować. Na razie jeszcze nic przykrego mnie nie spotkało — mówił bohater poniedziałkowego spotkania.

Podróż do Azji, która Skokowskiego łącznie kosztowała zaledwie 6 tysięcy złotych (porównajmy to sobie np. z kosztem kilkudniowego wypadu nad nasze Morze Bałtyckie), niosła z sobą pewien cel.
"Pocztówki z Europy" — tak się nazywał projekt, który podróżnik chciał zrealizować. Zamysł był taki, aby dzieciom z sierocińców z takich krajów, jak np. Kazachstan przekazać pocztówkę wysłaną przez facebook'owych znajomych Przemka Skokowskiego.
Misja się udała, dzieci były zadowolone. No, może poza małym Kazachem, kibicem FC Barcelony, któremu trafiła się pocztówka od... fana Realu Madryt.

— Chcemy, aby spotkania z podróżnikami stały się wydarzeniami cyklicznymi. Już myślimy o kolejnym spotkaniu, jeśli tylko ustalimy jakieś szczegóły, wasza gazeta się o tym dowie — mówi Dawid Kopaczewski.

Podróż do Azji w liczbach

1 FACET
99 DNI
167 "STOPÓW"
OKOŁO 450 KM PIESZO
2531 UJĘĆ
7321 ZDJĘĆ
26 TYSIĘCY KM. AUTOSTOPEM!

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. a ja #1395792 | 95.40.*.* 14 maj 2014 21:21

    zwiedzilem cala jurope i nie tylko jeszcze mi za to placili a widoki ...........

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

  2. Jan. #1395692 | 164.126.*.* 14 maj 2014 19:39

    Następny pasorzyt jak niema co robić z wolnym czasem to do pracy do Szynaki to mu zgłowy głopoty wybije.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5