Z ciocią: Spacerkiem po Iławie

Przygotowana przez nas trasa liczy ok. 1,5 kilometra. Czas przejścia ze zwiedzaniem: 1 godzina

1. Rzymscy bogowie na ulicy.

Te 4 stojące na Niepodległości rzeźby Jowisza, Junony, Wenery i Herkulesa budzą sporą ciekawość wśród turystów. Mało kto jednak wie, że nie stoją tam od zawsze, ale dopiero od 1976 roku. Do Iławy przywędrowały "dzięki" radzieckim żołnierzom, którzy w styczniu 1945 roku spalili pałac w pobliskim Kamieńcu Suskim. To stamtąd 4 ocalałe rzeźby trafiły do Iławy.

2. Przez miejski park idziemy w stronę Małego Jezioraka. Naszym celem jest amfiteatr im Armstronga, znany z jazzowego festiwalu Złota Tarka. Po drodze zahaczamy o fontannę Żaba.

3. Potem spacerek wzdłuż Jezioraka bulwarem Jana Pawła II. Przez park Ślimak dochodzimy do kościoła Przemienienia Pańskiego. To najstarsza budowla w Iławie. W 1945 roku sowieci nie oszczędzili Iławy, dlatego w mieście właściwie nie ma zabytków.

Kościół stoi na szczycie wzgórza, pod którym leżało do 1945 roku iławskie stare miasto. Kościół pochodzi z XIV wieku. W 1550 roku dobudowano do niego wysoką na 27 metrów wieżę. W środku ołtarz z 1741 roku. W przedsionku płyty nagrobne z XV i XVIII wieku.

4. Tuz obok iławskiego ratusza możemy zobaczyć pięknie odnowiony budynek przypominający pałac. To dawna hala miejska, teraz kino i teatr w jednym o wdzięcznej nazwie "Pasja"

5. Neobarokowy ratusz w Iławie zbudowano w latach 1910-1912. Ratusz został zniszczony w 1945 roku i później odbudowany.

W Iławie warto zobaczyć jeszcze 2 obiekty. Około 600 metrów od ratusz, przy ulicy Metropolity Szeptyckiego, możemy obejrzeć cerkiew greckokatolicką. Cerkiew mieści się w budynku dawnej gazowni miejskiej z 1899 roku.

O ile ciocia nie przyjechała do nas pociagiem, to na pewno warto pokazać jej iławski dworzec. To najpiękniejszy dworzec, jeżeli nie w Polsce, to na pewno na Mazurach. Polecamy nie tylko piękne wnętrze, ale też toalety:) Od iławskiego ratusza to około 2 kilometrów.

Gdyby jednak ciocia nie była fanką kolejnictwa, to zabieramy ją do którejś z kafejek rozsianych wzdłuż Jezioraka. Lub rozkładamy się na plaży miejskiej:-)

Magda Rogatty